niedziela, 1 kwietnia 2012

Prima Aprilisowy wpis sportowy

W sporcie często zdarzają się sytuacje, które mogłyby być zakwalifikowane jako, lepszy czy gorszy, ale żart. A to sędzia podejmie niewłaściwą decyzję i wszyscy zakrzykną - "no chyba żartujesz!", a to zawodnik zabawnie się potknie albo nie trafi w piłkę. W kwestiach związanych z marketingiem sportowym też można czasem znaleźć coś, co z powodzeniem można by uznać za primaaprilisowy dowcip.